Mijanki SGP 2018: Chris Holder

Bilans punktowy na dystansie w Speedway Grand Prix 2018:

[-8] Chris Holder (13 miejsce, 2017: [-7] – 14 miejsce)

7 razy wyprzedzał
15 razy wyprzedzony

Zeszłoroczny cykl Speedway Grand Prix nie dostarczył nam wielu pasjonujących rund. Na torach działo się mniej niż sezon wcześniej, co wyraźnie pokazuje średnia liczba wyprzedzeń na jeden turniej, która spadła z 29,3 do 25,2. Był to jednak kolejny świetny materiał do analizy, która pokazała jak poszczególni zawodnicy radzą sobie na dystansie. W podsumowaniu statystycznym popularnych „mijanek” znalazła się piętnastka stałych uczestników cyklu z 2018 roku.

To był kolejny bezbarwny sezon Chrisa Holdera. Dopiero dwunasta pozycja w klasyfikacji generalnej wynikała także z przeciętnej jazdy na dystansie. Australijczyk ponownie zaliczył solidny minus w tej statystyce, będąc tym razem dużo mniej aktywnym niż rok wcześniej (2017: 16-23). Były mistrz świata wyprzedzał jedynie na czterech torach, z czego po dwa razy w Warszawie, Hallstavik i Toruniu. Holder ani razu nie minął swojego rywala po zewnętrznej. Na skuteczne ataki Australijczyka można było liczyć tylko na pierwszych dwóch okrążeniach, bo na drugiej połowie dystansu jedynie tracił swoje pozycje.

31-latek pięciokrotnie gubił punkty na trzecim i czwartym kółku, dwukrotnie za sprawą Mateja Zagara. Słoweniec był największym utrapieniem Holdera, bo w całym sezonie wyprzedzał go aż cztery razy. Australijczyk najgorzej wspomina rundę w Gorzowie, gdzie nie zdobył ani jednego punktu. Znaczny wpływ miała na to fatalna prędkość na dystansie, bo rywali odebrali mu po walce 4 punkty.

Bilans punktowy na dystansie w Speedway Grand Prix 2018:

13. [-8] Chris Holder (7-15)
14. [-8] Craig Cook (3-11)
15. [-9] Nicki Pedersen (13-22)

Facebook Comments Box
.