Najciekawiej w Częstochowie i Rybniku

W sezonie 2017 najwięcej wyprzedzeń na dystansie dały nam mecze w Częstochowie i Rybniku. Rekordowym wynikiem okazało się spotkanie Włókniarza z Betardem Spartą Wrocław, na którym odnotowano aż 23 „mijanki”.

Biorąc pod uwagę dwumecze, to nie dziwi fakt, że najwięcej działo się podczas starć zespołów z województwa śląskiego – oba mecze tych drużyn dały nam 40 „mijanek”. Na końcu tabeli znalazły się tory w Gorzowie, Wrocławiu i Zielonej Górze. Na tym ostatnim oglądaliśmy najnudniejszy i zarazem najszybszy mecz minionego sezonu. Fatalne warunki atmosferyczne spowodowały, że mecz z MRGARDEN GKM-em zakończył się już po ośmiu biegach, w których obejrzeliśmy tylko jedną „mijankę”.

Średnia liczba mijanek na torach PGE Ekstraligi w sezonie 2017:

[15,7] Częstochowa
[15,6] Rybnik
[13,1] Toruń
[12,2] Leszno
[10,7] Grudziądz
[8,3] Gorzów
[8,2] Wrocław
[7,3] Zielona Góra

W sezonie 2017 PGE Ekstraligi zobaczyliśmy 711 „mijanek”. 551 z nich, czyli nieco ponad 77% było spowodowanych skutecznymi atakami po wewnętrznej, czyli po lewej stronie wyprzedzanego zawodnika. Wszystkie 8 ekstraligowych torów charakteryzował podobny rozkład udanych ataków. Akcje po wewnętrznej cieszyły się największym powodzeniem w Grudziądzu, natomiast zewnętrzna miała największy udział w statystyce toru z Gorzowa.

Charakterystyka wyprzedzania [% po wewnętrznej/%po zewnętrznej]:

[83%/17%] Grudziądz
[80%/20%] Zielona Góra
[80%/20%] Wrocław
[78%/22%] Częstochowa
[76%/24%] Rybnik
[76%/24%] Leszno
[76%/24%] Toruń
[72%/28%] Gorzów

Dużo więcej różnic zauważymy podczas analizy wyprzedzeń na poszczególnych okrążeniach. W Grudziądzu ponad połowa „mijanek” miała miejsce jeszcze przed rozpoczęciem drugiego okrążenia. Poniższa charakterystyka oraz ogólna liczba wyprzedzeń pozwala śmiało stwierdzić, że w Toruniu i Częstochowie kibice mogli spodziewać się emocji w każdym momencie wyścigu. Ciekawie wygląda statystyka rybnickiego toru, gdzie po spokojnym trzecim okrążeniu mieliśmy wiele akcji na ostatnich 360 metrach.

Charakterystyka wyprzedzania [% okrążenie 1/%okr 2/%okr 3/% okr 4]:

[53%/20%/11%/16%] Grudziądz
[47%/36%/12%/5%] Gorzów
[39%/33%/8%/20%] Rybnik
[36%/40%/14%/10%] Leszno
[35%/30%/20%/15%] Zielona Góra
[31%/41%/19%/9%] Wrocław
[29%/36%/18%/16%] Toruń
[28%/35%/25%/13%] Częstochowa

Wyścig Sezonu 2017 już został wybrany, ale możemy przyjrzeć się temu, które biegi dawały najwięcej emocji w przeciągu całych rozgrywek. Najlepszy pod tym względem okazały się bieg nr 9 w Lesznie i bieg nr 15 w Rybniku. Ten pierwszy dał nam m.in. świetny pojedynek Emila Sajfutdinowa z Maciejem Janowskim i Tomaszem Jędrzejakiem, natomiast z ostatnich biegów domowych meczów ROW-u najbardziej zapamiętamy zapewne niesamowitą walkę Taia Woffindena i Tobiasza Musielaka. Górą wyszedł z niej Brytyjczyk, co jak się później okazało, zadecydowało o spadku rybniczan z PGE Ekstraligi. Pożegnaliśmy jeden z najciekawszych torów minionych rozgrywek, więc miejmy nadzieję, że tarnowski obiekt godnie go zastąpi.

Bieg z największą liczbą mijanek na poszczególnych torach PGE Ekstraligi 2017:

Leszno – bieg nr 9 (16 mijanek)
Rybnik – bieg nr 15 (15)
Toruń – biegi nr 1 i 13 (13)
Częstochowa – bieg nr 14 (12)
Wrocław – bieg nr 15 (12)
Gorzów – bieg nr 10 (11)
Grudziądz – biegi nr 3, 7 i 13 (9)
Zielona Góra – bieg nr 5 (8)

Facebook Comments Box