Najlepsi dystansowcy PGE Ekstraligi

Sprawdziliśmy już statystyki najlepszych zawodników pod względem skuteczności na starcie, więc przeanalizujmy teraz drugą, dłuższą część wyścigów. Poniżej lista najlepszych „dystansowców” w PGE Ekstralidze 2020 po 40 rozegranych meczach. Nowsze zestawienie, po zakończeniu rundy zasadniczej, znajduje się tutaj.

Uwaga: Do bilansu jazdy na dystansie liczony jest fragment od wejścia w drugi łuk pierwszego okrążenia do zakończenia biegu. Nie uwzględnia się w nim zamian pozycji z kolegą z pary oraz zysków i strat spowodowanych przez inne czynniki (np. defekty).

10. Emil Sajfutdinow (FOGO Unia Leszno) – 16,0%
Porażki na starcie: 25
Bilans na dystansie: +4
Skuteczność na dystansie: 16,0% (DOM – 37,5%, WYJAZD – 5,9%)

Rosjanin jest jednym z czterech zawodników, znajdujących się w czołowej dziesiątce w obu klasyfikacjach: skuteczności na starcie i na dystansie. Sajfutdinow przegrał w tym sezonie start z 25 rywalami i zdołał poprawić się na dystansie o 4 pozycję względem rywali, co daje mu wynik równy 16%. Zdecydowanie łatwiej goni mu się na własnym torze, na którym jednak miał okazję ścigać ledwie 8 rywali.

9. Kenneth Bjerre (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 16,3%

Porażki na starcie: 43
Bilans na dystansie: +7
Skuteczność na dystansie: 16,3% (DOM – 13,3%, WYJAZD – 17,9%)

Na początku sezonu Bjerre znajdował się niespodziewanie na podium zestawienia najlepszych na dystansie. Z czasem jego skuteczności się pogorszyła, ale Duńczyk nadal legitymuje się wynikiem o 10 p.p. lepszym od minionego roku.

8. Paweł Miesiąc (Motor Lublin) – 17,4%

Porażki na starcie: 23
Bilans na dystansie: +4
Skuteczność na dystansie: 17,4% (DOM – 26,7%, WYJAZD – 0,0%)

Paweł Miesiąc większość biegów odjechał w Lublinie, co pomogło mu osiągnąć tak dobry wynik. U siebie przegrywał po starcie z 15 rywalami, ale jazda na dystansie pozwoliła mu odzyskać 4 punkty. Na wyjeździe ani razu nie zmienił swojej pozycji na dystansie.

7. Artem Laguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 20,0%

Porażki na starcie: 30
Bilans na dystansie: +6
Skuteczność na dystansie: 20,0% (DOM – 27,8%, WYJAZD – 8,3%)

Lider GKM-u lepiej startuje na wyjazdach, ale skutecznością na dystansie imponuje już u siebie. Laguta wyprzedził w Grudziądzu sześciu rywali (trzech w biegu ósmym), będąc pokonanym tylko przez Piotra Pawlickiego.

6. Grigorij Laguta (Motor Lublin) – 21,2%

Porażki na starcie: 33
Bilans na dystansie: +7
Skuteczność na dystansie: 21,2% (DOM – 66,7%, WYJAZD – 4,2%)

Lubelski tor kapitalnie czuje starszy z braci Lagutów. Grigoriij przegrał tylko z dziewięcioma rywalami na starcie u siebie, z czego aż siedmiu oglądało na mecie jego plecy. Rosjanin stracił w Lublinie lokatę jedynie na rzecz Jaimona Lidseya.

5. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) – 21,6%

Porażki na starcie: 51
Bilans na dystansie: +11
Skuteczność na dystansie: 21,6% (DOM – 27,3%, WYJAZD – 17,2%)

Brytyjczyk znajduje się niewiele powyżej średniej skuteczności na starcie (52,8%), ale tradycyjnie nadrabia sporo na dystansie. Rok temu jego jazda na trasie była nieco efektywniejsza (28%), lecz nadal jest to zawodnik przed którym trzeba jak najszybciej uciekać. Woffinden wspólnie z Sajfutdinowem zaliczył najwięcej skutecznych akcji po zewnętrznej (8).

4. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) – 22,4%

Porażki na starcie: 49
Bilans na dystansie: +11
Skuteczność na dystansie: 22,4% (DOM – 26,1%, WYJAZD – 19,2%)

Podobnie prezentują się liczby drugiego z liderów Betardu Sparty. Od Woffindena różni go fakt, że częściej wyprzedza na drugim i trzecim okrążeniu. Już w zeszłym sezonie Janowski był w czołówce najskuteczniejszych na dystansie (7 msc, 15%), burząc opinie zawodnika, który swoje wyniki zawdzięcza głównie startom.

3. Anders Thomsen (Moje Bermudy Stal Gorzów) – 23,2%

Porażki na starcie: 56
Bilans na dystansie: +13
Skuteczność na dystansie: 23,2% (DOM – 29,6%, WYJAZD – 17,2%)

Duńczyk utrzymał w tym sezonie słabą skuteczność na starcie (42%), ale zanotował progres w jeździe na dystansie. Już rok temu Thomsen pokazał, że umie wyprzedzać, notując szósty wynik w PGE Ekstralidze (18%). Jego skuteczność wzrosła o 5 p.p., a wyróżnia się w tym bilans domowy na dystansie (+8 punktów).

2. Leon Madsen (Eltrox Włókniarz Częstochowa) – 31,9%

Porażki na starcie: 47
Bilans na dystansie: +15
Skuteczność na dystansie: 31,9% (DOM – 42,9%, WYJAZD – 23,1%)

Wciąż żywe są opinie, że Leon Madsen to gość, który potrafi wystartować i nic więcej. Tymczasem Duńczyk kolejny rok z rzędu potwierdza, że jest skuteczny na dystansie jak niewielu innych zawodników. Lider Eltrox Włókniarza ma najlepszy bilans na dystansie w PGE Ekstralidze, ale ścigał większą liczbę rywali niż lider, więc na tę chwilę pozostaje mu druga pozycja. Duńczyk przewodzi w liczbie wyprzedzeni po wewnętrznej (22).

1. Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) – 34,3%

Porażki na starcie: 35
Bilans na dystansie: +12
Skuteczność na dystansie: 34,3% (DOM – 43,8%, WYJAZD – 26,3%) 

Obecność mistrza świata na pierwszym miejscu nie zdziwi wielu, ale trzeba dodać, że dopiero ostatnia kolejka pozwoliła Zmarzlikowi wyprzedzić Madsena. Lider Stali notuje świetną skuteczność na własnym torze, który przecież nie sprzyja łatwemu wyprzedzaniu. Ciekawe jest, że Zmarzlik aż 15 z 19 akcji przeprowadził po wewnętrznej.

Facebook Comments Box