Praskie numery

Trzecia odsłona tegorocznych zmagań o mistrzostwo świata odbędzie się w Pradze, gdzie już po raz 23 obejrzymy mistrzowską rywalizację żużlowców.

Stolica Czech nie gwarantuje nam niestety, że będziemy świadkami wielkiego widowiska, bo w zeszłym sezonie jedynie Gorzów i Krsko dostarczyły mniej mijanek. Poprzednie dwie odsłony również znalazły się poniżej średniej w tej statystyce, więc pozostaje liczyć na to, że podobnie jak w Słowenii, rzeczywistość przerośnie skromne wymagania.

W Pradze z reguły im bliżej krawężnika, tym lepiej. Ostatni rok brutalnie zweryfikował statystyki, bo aż 10 biegów wygrali zawodnicy w białym kasku. Biorąc pod uwagę liczby od sezonu 2013, na czele nadal znajduje się pole A, które dało 57 triumfów w 161 wyścigach. Najgorzej w zestawienie prezentuje się trzecie pole startowe – w tym okresie mieliśmy tylko 19 zwycięstw.

Po raz pierwszy w tym roku wszyscy zawodnicy będą mogli wziąć udział w piątkowych kwalifikacjach. W historii Grand Prix Czech najlepszą średnią w rundzie zasadniczej wykręcili zawodnicy z numerem 8 (1,871 pkt/bieg). Niewiele gorzej wyglądają statystyki nr 7, 1, 12 i 13. Zdecydowanie najsłabszy wynik uzyskali żużlowcy z nr 4, która ledwo przekroczyła średnią 1,0 pkt/bieg. Mizernie prezentuje się w zestawieniu również „szóstka.

Facebook Comments Box
.