O tym, że Adrian Gała dzieli i rządzi w Nice PLŻ pisaliśmy już kilkukrotnie. Od osób związanych z klubem dowiedzieliśmy się, że to zasługa przede wszystkim czystej głowy. Ten fakt, przełożył się na niesamowitą formę i przyjemność z jazdy, nie tylko po stronie samego Adriana. W ostatnim meczu najskuteczniejszy zawodnik Nice PLŻ mimo gorszego startu, bez trudu zdołał się przedrzeć na czoło stawki. Dlatego zdecydowaliśmy się poświęcić mu osobny artykuł oraz korzystając z naszej wizyty w Gnieźnie zapytać, co on o tym wszystkim sądzi.
Adrian Gała w niedzielnym meczu zdobył trzynaście punktów plus dwa bonusy. Wynik ten sprawił, że jego średnia jeszcze podskoczyła do góry, do poziomu 2,792 pkt/bieg. Jednak sam zainteresowany twierdzi, że na ten wynik nie patrzy oraz zauważa jeszcze pewne braki w swojej jeździe – Chcę pracować tak dalej, jednak wiem, że mam jeszcze dużo do poprawy. Dopiero ostatni bieg oceniam jako w pełni udany w moim wykonaniu. Sezon jest jeszcze długi, więc nie ma co patrzeć na średnią, tylko dalej ciężko pracować.
Ponadto Adrian wraz z Eduardem Krcmarem są najlepszą parą w Nice PLŻ. Ten duet pod taśmą stanął już szesnastokrotnie i efekty są niesamowite. Średnia 4,313 pkt/bieg oraz +42 w klasyfikacji „+/-„ musi budzić respekt. Do tego dochodzi fakt, że para ta w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Zanotowała jedenaście zwycięstw z czego aż dziesięć podwójnych! Natomiast, co o współpracy z Krcmarem mówi Adrian? – Z Eduardem po prostu bardzo dobrze się dogadujemy. Rok temu po finale mieliśmy śmieszną historię, ale to wolałbym zostawić dla siebie. Jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi, dlatego cieszę się, że mogę jeździć z nim w parze.
Kolejna statystyka potwierdza fakt, że Adrian Gała jest świetnym partnerem do jazdy w parze. Mianowicie zawodnik Car Gwarant Startu Gniezno jest liderem pod względem zdobytych bonusów. Ma ich na swoim koncie dziewięć. Jest to wynik imponujący, jeśli spojrzymy na to, ile zajął miejsc, które mogą pozwolić, żeby taki bonus zdobyć. Otóż Adrian dziewięć razy był drugi i raz trzeci. – Szczerze mówiąc nie zwracam na to uwagi, najważniejsze jest zwycięstwo drużyny i na tym się będziemy skupiać cały sezon. Nie mam na celu wyprzedzania kolegi, tylko trzeba patrzeć na siebie i sobie pomagać dla dobra zespołu. – mówi o tej statystyce Adrian Gała.
Ostatnią kwestią, jaką poruszyliśmy z najskuteczniejszym zawodnikiem Nice PLŻ były pola startowe, które aktualnie w wykonaniu Adriana wyglądają następująco:
A [2,571] – 7 startów
B [2,833] – 6 startów
C [2,883] – 6 startów
D [3,000] – 5 startów
Gała w tym wypadku stawia przede wszystkim na dyspozycje oraz spokój – Pola są dla mnie bez znaczenia, jeśli jesteś w formie i do zawodów podchodzisz na luzie to z każdego toru potrafisz wyjechać, więc tutaj nie można szukać tłumaczeń.
Forma Adriana Gały bez wątpienia sprawia, że Car Gwarant Start Gniezno jest jedną z rewelacji tego sezonu. Jak będzie dalej? Zobaczymy, ale to znak, że sezon już w pełni, dzięki czemu wychodzą coraz to ciekawsze kombinacje statystyczne.
PGE Ekstraliga Retro
Najwcześniejsza inauguracja ligi
Końcówka marca to dla żużlowców zazwyczaj czas sparingów i ostatnich przygotowań przed startem oficjalnych rozgrywek. Mieliśmy w historii jednak przypadki, […]
PGE Ekstraliga
Lifting nowej tabeli biegowej
Dokładną analizę nowej tabel biegowej już zaprezentowałem, ale chciałbym podzielić się jeszcze jedną obserwacją. Skupmy się tutaj tylko na nowym […]
PGE Ekstraliga
Nowa tabela biegowa – analiza
PGE Ekstraliga ogłosiła nową tabelę biegową, która będzie obowiązywała od sezonu 2020. Zmiany są rewolucyjne, bo odświeżony rozkład ma niewiele […]