Mijanki Nice 1.LŻ 2018: Lublin

Przeanalizowaliśmy już mijanki na wszystkich ubiegłorocznych torach PGE Ekstraligi. Najwięcej przetasowań oglądaliśmy we Wrocławiu, a najgorzej pod tym względem wypadł obiekt w Gorzowie. Szóste miejsce w tej statystyce zajął tarnowski tor, który w nadchodzącym sezonie zostanie zastąpiony przez Lublin. Czego możemy spodziewać po nawierzchni beniaminka?

Przedstawione poniżej liczby zostały zebrane z sześciu meczów Speed Car Motoru z sezonu 2018. W analizie nie uwzględniono jedynie meczów rundy zasadniczej przeciwko drużynom z Krakowa, Piły i Daugavpils. W pozostałych spotkaniach kibice zobaczyli łącznie 42 mijanki, co dało 7 mijanek/mecz. Liczby pokazują sporą dysproporcję pomiędzy początkiem i końcem sezonu. Pierwsze trzy mecze dały 13, a trzy ostatnie już 29 mijanek.

Podział mijanek na okrążenia*:

[12] okr. 1
[15] okr. 2
[10] okr. 3
[5] okr. 4

Najczęściej wyprzedzającym zawodnikiem w Lublinie był Andreas Jonsson, który zaliczył dziewięć udanych akcji, z czego osiem przeprowadził po wewnętrznej. Drugi w tej klasyfikacji był Paweł Miesiąc, mający pięć wyprzedzeń. Polak specjalizował się w atakach na samym finiszu, zabierając w ten sposób punkty Kjastasowi Puodżuksowi i Troyowi Batchelorowi. Na lubelskim torze najwięcej punktów stracił Dawid Lampart, który sześciokrotnie był wyprzedzany przez rywali.

Podział mijanek na fragmenty toru*:

[9] prosta startowa
[11] pierwszy łuk
[6] przeciwległa prosta
[16] drugi łuk

W analizowanych meczach przeważnie to lublinianie zaliczali więcej akcji na dystansie. Wyjątkiem było jednak spotkanie przeciwko ekipie z Gdańska. Spotkanie dało nam jedenaście mijanek, z czego aż dziesięć było wynikiem ataków zawodników Zdunek Wybrzeża. Po trzy razy wyprzedzali wtedy Mikkel Bech Jensen i Anders Thomsen, a dwa razy udało się to Mikkelowi Michelsenowi, który w nowym sezonie będzie reprezentował barwy Motoru.

*- Do mijanek zaliczane są wszystkie zmiany pozycji pomiędzy rywalami po rozegraniu pierwszego łuku

Facebook Comments Box