Emil Sajfutdinow po raz siódmy triumfował w turnieju Grand Prix. Rosjanin okazał się najlepszy w Hallstavik, stając na najwyższym stopniu podium po raz pierwszy od 1 czerwca 2013 roku.
Dla Sajfutdinowa było to już trzecie zwycięstwo w Szwecji, bo wcześniej dwukrotnie wygrywał w Goteborgu (sezony 2009 i 2013). Wszystkie trzy wygrane łączy jedna liczba – 4. To właśnie ten numer startowy wylosował przed każdym z tych turniejów. Czwórka jest historycznie najgorsza ze wszystkich numerów, jej średnia w rundzie zasadniczej to zaledwie 1,32 pkt/bieg. Hallstavik kompletnie zaprzecza tym statystykom, bo rok temu z tym samym numerem triumfował Maciej Janowski.
Polak ponownie stanął na podium w Grand Prix Szwecji, przerywając tym samym serię trzech turniejów z rzędu bez awansu do półfinału. Obok niego i Sajfutdinowa zobaczyliśmy również Vaculika, który rok temu zdobył na tym torze tylko punkt. Słowak po raz pierwszy w karierze był najlepszy w rundzie zasadniczej. Na ostatnim miejscu w finale uplasował się Max Fricke, który poprawił swój rekordowy występ z Pragi. Australijczyk zdobył tym razem jednak 2 punkty mniej.
Już tradycyjnie nie obyło się bez szalonych statystyk pól startowych. Podobnie jak w Pradze, w pierwszej serii startów oglądaliśmy jedynie zwycięstwa zawodników w żółtym kasku. Był to jednak tylko chwilowy wyskok, bo do końca turnieju zdobyto z czwartego pola jedynie 15 punktów, a na zwycięstwo czekano aż do biegu finałowego.

PGE Ekstraliga
Analiza torów PGE Ekstraligi 2022 – Wrocław
Na Stadionie Olimpijskim przeprowadzono najwięcej udanych akcji po zewnętrznej. Imponujący bilans domowy na dystansie zanotował Maciej Janowski.

Speedway Grand Prix
Dla kogo brąz przy równej liczbie punktów?
Sześciu zawodników nadal liczy się w walce o brązowy medal mistrzostw świata. O końcowym sukcesie może zdecydować lepszy rozkład miejsc z całego sezonu.

Speedway Grand Prix
Kolejne złoto na horyzoncie
Bartosz Zmarzlik ma spore szanse, aby zapewnić sobie trzecie złoto podczas Grand Prix Szwecji w Malilli.